Kilka sposobów na poprawienie swoich wyników treningowych

Każda trenująca osoba, nawet ta najbardziej zmotywowana, doświadcza w pewnym momencie zniechęcenia. Brak motywacji może się pojawić już po kilku tygodniach i najczęściej jest wynikiem tego, że przestajemy zauważać progres. Wtedy dopada nas niechęć do treningów. Wszystko siedzi w naszej psychice. Podpowiadamy, jak z tym walczyć.

Czy naprawdę nie osiągasz kolejnych poziomów?

Kiedy zaczynałeś trenować, każde kolejne wyjście na basen czy jogging zakończone było sukcesem. Z treningu na trening widziałeś postęp: mogłeś więcej, mogłeś szybciej, mogłeś dalej. Po pewnym czasie jednak progres staje się coraz wolniejszy i wszystkie efekty zaczynasz widzieć w perspektywie tygodniowej lub miesięcznej, a nie każdego dnia. To naprawdę może być deprymujące.

Jednak jest to zupełnie normalne zjawisko. Zarówno w uczeniu się, jak i trenowaniu zauważono pewną krzywą – najpierw postępy są błyskawiczne, potem coraz wolniejsze i wolniejsze. Nie warto się zniechęcać, po upływie dłuższego czasu zauważysz pewien progres. Podpowiadamy, jak poprawić swoje wyniki treningowe.

Dokładnie mierz i sprawdzaj

Mierzenie i sprawdzanie swoich osiągów to świetny sposób, by mieć kontrolę nad postępami w treningach. Dzięki temu zaobserwujesz nawet niewielkie zmiany, które dalej będą napędzać cię do działania. Nie potrzebujesz do tego żadnych skomplikowanych sprzętów – tak naprawdę wystarczy ci tylko zegarek.

„Tylko” albo „aż”, bo zwykły czasomierz ci nie pomoże. Za to Casio G-Shock tak. Zegarek jest wyposażony w opcję liczenia okrążeń, czasu, który poświęcasz na bieg czy pływanie. Na dodatek nadaje się do każdego rodzaju treningu. Casio G-Shock jest niewiarygodnie trwały. Wstrząsoodporny, odporny na uszkodzenia mechaniczne. Świetnie sprawdzi się w przypadku pływaków, ponieważ jest wodoszczelny i odporny na działanie wody – nawet do 200 m głębokości – dlatego można swobodnie nurkować z nim na ręce. Gdy zauważysz na zegarku, że masz lepsze osiągnięcia, od razu poczujesz satysfakcję, która zmotywuje cię do dalszego działania.

Nie przemęczaj się

Czasami trudno zrobić więcej, jeśli treningi są zbyt męczące lub trwają zbyt długo. Jest to widoczne w dwóch wymiarach: jeżeli ćwiczysz praktycznie codziennie po dwie godziny, to najprawdopodobniej kolejne treningi nie będą najlepsze. Przemęczony organizm nie jest w stanie dać z siebie wszystkiego. Pamiętaj: odpoczynek także jest jednostką treningową! Daj mięśniom odreagować.

Po drugie warto sprawdzić, czy na początku nie przemęczasz się za bardzo. Jeśli zrobisz długą rozgrzewkę i ruszysz od początku na sto procent swoich możliwości, może się okazać, że za chwilę zabraknie ci sił. Dopasowanie obciążenia i długości treningu do możliwości przyniesie największe efekty. Dlatego bardzo powoli zwiększaj wyzwania!

Napędzająca rywalizacja

Znasz takie powiedzenie, że ciało może więcej, niż podpowiada umysł? Cóż, tak jest. Czasami nie wiemy, ile jesteśmy tak naprawdę w stanie wykonać. Dlatego dobrym pomysłem jest znalezienie partnera do ćwiczeń, kogoś, kto jest mniej więcej na tym samym poziomie i ma podobną kondycję. Rywalizacja napędzi cię do działania i pokonywania twoich dotychczasowych osiągnięć.

Jeśli jednak wśród twoich znajomych nie ma nikogo, kto chciałby ci pomóc, nastaw się na rywalizowanie z samym sobą. W końcu chodzi o to, by poprawić swoje wyniki. Myślenie o tym w kategorii wyzwania pomoże ci zachować samodyscyplinę. Wyznacz sobie cel. Ustal, w jakim czasie osiągniesz konkretną sprawność. Musi to być coś mierzalnego, bardzo konkretnego, możliwego do wykonania. Wtedy łatwiej ci będzie mierzyć swoje postępy i zauważać progres.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here