Od dłuższego czasu możemy spotkać się w internecie bądź w życiu codziennym z replikami i produktami inspirowanymi unikalnymi wytworami marek znanych na rynku od lat. Za każdym razem, gdy mamy do czynienia z nowymi produktami tego typu wytwarza się zagorzała dyskusja dotycząca tego, czy jest to etyczne. Postanowiliśmy zerknąć na to w obiektywny sposób i przedstawić Wam wszystkie zalety i wady kupowania replik.
Zapachy inspirowane – czy są gorsze?
Bardzo często ceny oryginalnych produktów są zawyżane, by stworzyć aurę luksusowego wytworu, na który stać tylko nielicznych. Te same produkty są przeceniane o ponad połowę, gdy tylko minie na nie moda. Taki proceder możemy zauważyć szczególnie po Świętach Bożego Narodzenia bądź kupując oryginalne perfumy online lub w outletach. Oczywiście nie można im odmówić trwałości i unikalnych kompozycji zapachowych, jednak aby poznać, czy dobrze komponują się z naszym ciałem i temperamentem, musimy postawić na ich inspirowane odpowiedniki. Same próbki nie wystarczą nam, by obyć się z zapachem, dlatego najlepszym rozwiązaniem w tym przypadku są perfumetki, czyli zapachy o wiele tańsze, za to oparte na podobnej woni. Często mają one zbliżoną trwałość do oryginalnych produktów, za to możemy w ich przypadku pozwolić sobie na różne rodzaje. Nie można także stwierdzić, że perfumetki są konkurencją dla perfum – zazwyczaj są swego rodzaju testerem i przekonują nas do zakupu oryginalnego produktu.
Kosmetyki do makijażu
Jeśli chodzi o politykę cenową, to podobnie jak w przypadku perfum jest ona zazwyczaj podyktowana raczej sławą marki niż jakością samego produktu. Stąd też wiele firm kosmetyków z niższej półki pragnie udowodnić tym z wyższej, że da się wyprodukować dobry kosmetyk bez cen dochodzących do kilkuset złotych. W związku z tym wiele palet cieni do powiek jest tworzonych na podobieństwo tych najpopularniejszych. Dzięki nim możemy również przetestować, czy dana kolorystyka nam pasuje, czy warto w naszym przypadku pozwolić sobie na droższy produkt. Nic tak nie demotywuje jak pieniądze wyrzucone w błoto, dlatego też inspiracje bardzo często służą nam jako testery.
Ubrania i dodatki
W kwestii podrabianych ubrań i dodatków nie możemy powiedzieć, że stanowią one swego rodzaju próbki do testowania. Najczęściej ubrania są podrabiane w stosunku 1 do 1 i są po prostu oszustwem. Kosmetyki i perfumetki najczęściej są po prostu inspirowane bez użycia logo oryginalnego producenta, czego nie można powiedzieć np. o replikowanym obuwiu, czy też torebkach. Tutaj producent nie sygnuje produktu inspirowanego swoim logo, tylko kopiuje w całości rzecz, zarabiając na innej marce. Jest to skrajnie nielegalne i w niektórych krajach karane nawet więzieniem. W Polsce produkcja tego typu podróbek może grozić grzywną i zadośćuczynieniem producentowi oryginalnych ubrań czy też dodatków.
